Obecnie znajdujemy się ponownie na fali wznoszącej zachorowań.


W Polsce i Europie dominują warianty Omikron BA.4 i BA.5, które cechują się wyższą zakaźnością (porównywalną do wirusa odry – a więc bardzo wysoką).


W krajach położonych na zachód od Polski, np. w Portugalii gdzie pojawiły się już na przełomie maja – czerwca, liczba zakażeń znacznie wzrosła. W Wielkiej Brytanii jest to poziom ok 500 tys/dobę, w Niemczech 190 tys. dziennie. U nas należy spodziewać się dużego szczytu za ok 2-3 tygodnie.


Już teraz obserwujemy kilkudziesięcioprocentowe wzrosty zakażeń. A trzeba zauważyć, że poziom testowania jest bardzo niski. Zatem rzeczywista liczba zakażeń jest, wg. ekspertów, 10-20 krotnie wyższa niż statystyki. Wskaźnik reprodukcji wynosi już ponad 1,6.


Warianty BA.5 i BA.4 umykają naszej odporności, stąd możliwe powtórne reinfekcje. Przeważnie są one łagodniejsze, choć nie zawsze.

Rekomendowana IV dawka (drugi booster) została obecnie dopuszczona dla osób od 60 r.ż –  od 22 lipca 2022, wcześniej była dla osób po 80 r.ż., w wielu krajach zalecona jest dla osób od 50 r.ż. już od kilku miesięcy.

Szczepienia przeciwko chorobom wirusowym są powszechnie zalecanym środkiem zapobiegawczym. Chronią przed ciężkim przebiegiem infekcji oraz zgonem.


Szczepienia są zalecane zwłaszcza osobom z grup ryzyka. Nie inaczej jest w przypadku wirusa SARS- CoV-2


Zwłaszcza osoby z grup ryzyka: z immunosupresją, w trakcie leczenia onkologicznego, przyjmujące duże dawki leków sterydowych, po przeszczepach, dializowani, osoby z przewlekłymi chorobami układu oddechowego, układu krążenia, nerek, cukrzycą.


Należy również wrócić do biernej ochrony: typu maseczki w przestrzeniach z dużą ilością ludzi: transport publiczny, sklepy, lotniska, itp.

 

 

Beata Dębicka
Specjalista chorób zakaźnych
Specjalista epidemiologii
22.07.2022